Na powikłania najbardziej narażone są osoby z grupy podwyższonego ryzyka: pacjenci z chorobą układu krążenia w wywiadzie, chorzy na cukrzycę, pacjenci z nadciśnieniem tętniczym czy zaburzeniami metabolicznymi (np. ze zbyt wysokim stężeniem cholesterolu we krwi).
Wzrost ryzyka powikłań sercowo-naczyniowych pod wpływem NLPZ tłumaczy się ich niekorzystnym wpływem na nerkowy przepływ krwi oraz zaburzenia funkcjonowania śródbłonka naczyniowego: warstwy komórek wyściełających naczynia krwionośne od wewnątrz, pozostającej w bezpośrednim kontakcie z krwią.
Nie dotyczy to jednak paracetamolu. W przeciwieństwie do NLPZ paracetamol wykazuje stosunkowo słabe działanie obwodowe (czyli wykraczające poza centralny układ nerwowy), co sugeruje, że stosowanie paracetamolu może być bezpieczniejsze dla układu krążenia.
W badaniu opublikowanym na łamach prestiżowego pisma medycznego „Hypertension” przeanalizowano dane pochodzące od niemal 25 tys. chorych z nadciśnieniem tętniczym, z których prawie 11 tys. stosowało paracetamol. U badanych osób nie stwierdzono związku pomiędzy stosowaniem paracetamolu a występowaniem podwyższonego ryzyka zawału serca, udaru mózgu czy jakiegokolwiek innego zdarzenia sercowo-naczyniowego.
Źródło: Hypertension